Pierwszy raz obejrzałam go, jak miałam jakieś 12 lat. Długo zbierałam szczękę i łapałam dech po usłyszeniu pierwszych dźwięków. Muzyka do tej pory robi na mnie takie samo wrażenie. Za drugim razem jednak już nie oglądało mi się tak dobrze, nie wiem czy powinnam obejrzeć po raz trzeci, żeby to ustalić.
Ja ogladałam ten film majac 9-10 lat i zrobił na mnie wrazenie tak duze ze potem zaczełam tesknic za tym filmem. Za jego orginalna historia i pieknymi dzwiekami fortepianu, a mam słabosc do pieknej muzyki.